Komentarze (0)
Szczerze mówiąc to zapomniałam o tym blogu :)
Nie wiedziałam nawet, ze stworzyłam tu taki tekst...
Teraz za to jest mi źle... Jest ktoś, do kogo czuję coś więcej, a nie moge tego powiedzieć wprost... Z jednej strony dlatego, że sie boję, a z drugiej dlatego, ze wiem iż ta osoba też by mogła tego nie chcieć.
A po co psuć coś co na razie trwa.
Może z czasem stanie się tak jak to jest w moich marzeniach. A opowieść zakończy się zdaniem '...i żyli długo i szczęśliwie.'
Na nic innego nie liczę.
Jak to juz dzisiaj napisałam: chciałabym dzielić z nim radosci i przeżywać niepowodzenia nie tylko jako koleżanka...
To moze tyle na początek :)